Klient zamówił u Nas usługę osuszania pomieszczeń po zalaniu. W lokalu wg wcześniej zamówionych "fachowców" doszło do rozszczelnienia instalacji kanalizacji przy pralce, która to została według przeprowadzonego wywiadu usunięta. Już po 3 dniach osuszania stref izolacji pod posadzką stwierdzono, że awaria wcale nie została zlikwidowana. W nawierconych podczas prac otworach w posadzce dalej zalegała woda w strefach izolacji w dużej ilości.

Przeprowadzono próba ciśnieniowa ujawniła szybki spadek ciśnienia na instalacji ogrzewania. Wyciek został zlokalizowany za pomocą kamery termowizyjnej. Okazało się, że na istalacji nie była zaciśnięta mufa łączaca dwa odcinki rur.

Po zlikwidowaniu i usunięciu usterki przeprowadzono dalsze prace osuszania lokalu.